darcia1 napisał:
no tak, ale dlaczego jako obcokrajowiec nie musiałam zapłacić na miejscu?? dodam jeszcze, że pan policjant był nieogarnięty i w mandacie wypisał zły adres
czyli w razie czego będą szukać mnie gdzie indziej...
pozniej to Cie sciga Lindorff albo jaki inny Kredinor... oni Cie znajda... nie od razu oczywiscie bo najpierw kawa, a odsetki odpowiednio tez urosna....
no tak, ale dlaczego jako obcokrajowiec nie musiałam zapłacić na miejscu?? dodam jeszcze, że pan policjant był nieogarnięty i w mandacie wypisał zły adres

pozniej to Cie sciga Lindorff albo jaki inny Kredinor... oni Cie znajda... nie od razu oczywiscie bo najpierw kawa, a odsetki odpowiednio tez urosna....